Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Plamy mleka na spodniach
  2. Rozdział 2 Jestem człowiekiem nostalgicznym
  3. Rozdział 3 Czy ona jest w ciąży?
  4. Rozdział 4 Nie może odrzucić jej zalotności
  5. Rozdział 5 Zmyj makijaż
  6. Rozdział 6 Nie mogła powstrzymać się od śmiechu
  7. Rozdział 7 Obawiam się, że zrobi coś w prywatności
  8. Rozdział 8 Jesteś mi winien dług
  9. Rozdział 9 On jest łobuzem
  10. Rozdział 10 Ktoś uderzył ją w ramię
  11. Rozdział 11 Uśmiechnij się do tego mężczyzny delikatnie
  12. Rozdział 12 Lora, czy możesz być zarezerwowana?
  13. Rozdział 13 Był jak pokonany kogut
  14. Rozdział 14 Panie Williamsie, zranił mnie pan
  15. Rozdział 15 No dalej, coś się wydarzyło
  16. Rozdział 16 Udawała, że jest bardzo dobra i bez skrupułów wywoływała kłopoty
  17. Rozdział 17 Dlaczego czuję się trochę znajomo
  18. Rozdział 18 Ludzie, których nienawidziła, byli tu wszyscy razem
  19. Rozdział 19 Mówię tylko, że jesteś stary i czy odważysz się mnie uderzyć?
  20. Rozdział 20 Opiekuj się nią A potem idź ją namówić!
  21. Rozdział 21 Widziałem ją na własne oczy, jak nieustannie wymiotowała
  22. Rozdział 22 Carl, patrząc smutno, powiedział: „Lora, przekroczyłaś granicę!”
  23. Rozdział 23 Ten człowiek był rzeczywiście szalony
  24. Rozdział 24 Brian, dlaczego jesteś taki bezczelny
  25. Rozdział 25 Nie mów mi, że pokochał mnie od pierwszego westchnienia
  26. Rozdział 26 Dziewczynka wykonała groźne gesty i ostemplowała opłatę
  27. Rozdział 27 Lora i Carl również zawsze traktowali się niejednoznacznie i z rezerwą
  28. Rozdział 28 Co powiesz na to, że pozwolisz mi położyć na sobie palce?
  29. Rozdział 29 Czy nie widzisz, że gonię za tobą?
  30. Rozdział 30 Miał na sobie całkiem prostą koszulkę i pocił się z powodu gorąca

Rozdział 5 Zmyj makijaż

Frank, który właśnie wyszedł z willi Jonesów, zatrzymał się i przywitał Carla uderzeniem w twarz.

Carl jęknął i potknął się, robiąc kilka kroków po tym, jak został uderzony!

Otarł kąciki ust, lekko dotykając czubka języka i poczuł smak krwi...

„Nie każ mi patrzeć na ciebie z góry!” Ton Franka był zimny. Nie było już w nim cynizmu.

Carl podniósł głowę i wybuchnął zimnym śmiechem: „Frank, nie uważasz, że przesadzasz? Nawet jeśli dorastałeś z nią, to nadal nie jesteś nią…”

Zanim Carl dokończył swoje przemówienie, Frank podniósł rękę i uderzył go ponownie!

Carl nadal nie oddał ciosu, tylko otarł krew z kącika ust.

„Jestem winny Lorze. Nie oparłem się pokusie, ale to nie znaczy, że miałem romans emocjonalny, ja...”

„Carl, nie uważasz, że to wstyd tak mówić? Uprawiałeś seks z Amy. A teraz udajesz niewinnego?”

Frank poruszył nadgarstkiem nonszalancko. Kąciki jego oczu zabarwiły się odrobiną pogardy.

„Skoro nie wiesz, jak ją kochać, nie zawracaj jej już głowy. Teraz na nią nie zasługujesz!”

Po tych słowach Frank otworzył drzwi samochodu i odjechał.

......

W willi Jonesów.

Lora weszła na drugie piętro i zatrzymała się w najgłębszym pomieszczeniu po lewej stronie korytarza.

Nacisnęła klamkę, pchnęła drzwi i weszła!

Yolanda właśnie wyszła z łazienki, owinięta tylko w ręcznik kąpielowy, i ze zdumieniem zobaczyła, że drzwi są otwarte!

Widząc, że to Lora, Yolanda roześmiała się głosem ociekającym sarkazmem: „Hej, czy to moja siostra, która wyjechała za granicę? Dlaczego wracasz?”

Lora zamknęła drzwi, od niechcenia rzuciła torbę na podłogę i poszła prosto do......

Pstryk! Yolanda dostała w twarz ledwo!

Twarz Yolandy natychmiast wykrzywiła się na bok, a połowa jej twarzy zdawała się być zdrętwiała!

To był moment przed

Potem podniosła głowę z niedowierzaniem: „Lora, czy ty zwariowałaś?”

Yolanda zacisnęła zęby, podniosła rękę i chciała się bronić...

„Jeśli odważysz się dotknąć choćby jednego mojego włosa, powiem innym ludziom na swoim ślubie, że jesteś w ciąży, jesteś taka bezwstydna!”

Oczy Lory były zimne, a na jej ustach pojawił się uśmiech...

Dłonie Yolandy zamarły w powietrzu, a jej twarz natychmiast zbladła!

„Ty...skąd wiesz?”

Jej głos był tak zdziwiony, a ona sama lekko drżała z irytacji!

W kąciku oczu Lory pojawiła się pogarda: „Ryba zaczyna cuchnąć od głowy. Z taką matką, jak możesz być dobry?”

„Lora, zwróć uwagę na to, co mówisz.”

„Co ty sobie myślisz, kim jesteś? Naprawdę myślisz, że jesteś córką rodziny Jonesów, kiedy mój ojciec cię przywrócił? Kto dał ci odwagę, żeby dotknąć moich rzeczy?”

Lora była naprawdę wściekła. Chciała ją mocno pobić po zobaczeniu magazynów w samolocie!

Yolanda także pomyślała o naszyjniku, ale nie przyznała: „Ten naszyjnik dał mi mój ojciec...”.

„Jeszcze raz cię ostrzegam, nie dotykaj więcej moich rzeczy!”

Kąciki ust Yolandy zadrżały, a jej twarz natychmiast zrobiła się zła!

Lora spojrzała na nią zimno i nagle lekko się zaśmiała: „Zdjęcia w gazecie są takie piękne, a dlaczego wyglądasz tak po zmyciu makijażu?”

Oddech Yolandy na chwilę zamarł, a jej klatka piersiowa unosiła się i opadała ze złości...

Lora spojrzała na nią i powiedziała ponownie: „Nie wyglądasz tak płasko w swoich ubraniach. Czy ty tylko się starzejesz i masz zmarszczki, a wszystko inne to negatywny wzrost? Nie czujesz gorąca, żeby codziennie wkładać do stanika wiele wkładek...”

"Lora, zamknij się!"

Yolanda już się wściekła. Gdyby nie miała choć krztyny zdrowego rozsądku, rzuciłaby się na Lorę!

„Nie bądź zły, stara kobieta będzie starsza, jeśli się zdenerwuje. Co więcej, masz dziecko, myśl więcej o swoim dziecku...”

Frank, który właśnie wyszedł z willi Jonesów, zatrzymał się i przywitał Carla uderzeniem w twarz.

تم النسخ بنجاح!