Rozdział 20 Opiekuj się nią A potem idź ją namówić!
Chociaż osoby postronne nie słyszały, co mówili, czuły, że są w ogniu krytyki.
Co więcej, spojrzenie Amy było zbyt gorzkie. A była ubrana tak seksownie i pięknie, że trudno było innym ludziom udawać, że jej nie widzą!
Choć dzieliło ich kilka metrów, Carl na pierwszy rzut oka dostrzegł wilgoć w oczach Amy, a jego serce natychmiast zmiękło i podświadomie otworzył usta.