Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Pożądanie powraca
  2. Rozdział 2 Dokuczanie i testowanie
  3. Rozdział 3 Końcówki uszu są czerwonawe, jasne jak krople krwi
  4. Rozdział 4 Przyspieszenie bicia serca
  5. Rozdział 5 Potrzebujesz czegoś jeszcze?
  6. Rozdział 6 Żebranie pod światłem
  7. Rozdział 7 Pamiętaj o tym
  8. Rozdział 8 Dziwność jej kroków
  9. Rozdział 9: Spotkała się z obojętnością mężczyzny i umieszczeniem go na czarnej liście
  10. Rozdział 10: Czy możesz się ze mną zgodzić?
  11. Rozdział 11 Jak mógł być tak bezmyślny?
  12. Rozdział 12: Pięćdziesiąt tysięcy juanów, czy to łatwe?
  13. Rozdział 13 Czy w rodzinie Leo kryje się ukryte piękno?
  14. Rozdział 14 jest rzeczywiście bardzo delikatny
  15. Rozdział 15 Nie do zniesienia
  16. Rozdział 16 Urok mężczyzn...
  17. Rozdział 17 Ponowne spotkanie
  18. Rozdział 18 Smak bólu
  19. Rozdział 19 Czy się mnie boisz?
  20. Rozdział 20: Jeśli mnie unikasz, szukasz kogoś innego?
  21. Rozdział 21 Droga bez powrotu
  22. Rozdział 22 Po dwóch razach w tajemnicy pojawiają się uczucia
  23. Rozdział 23 Leo: Naprawdę nie jesteś kobieciarzem?
  24. Rozdział 24 Dlaczego on zawsze się ociąga?
  25. Rozdział 25 Lily, jesteś uparta?
  26. Rozdział 26 Nie mam nawet siły płakać
  27. Rozdział 27: Będąc zrujnowaną, wolałaby umrzeć
  28. Rozdział 28 Błagaj, zachowuj się jak dziecko, pozwól mi zabrać cię do domu
  29. Rozdział 29 Proszę, zabierz mnie na jedną noc
  30. Rozdział 30 Koncentrat

Rozdział 3 Końcówki uszu są czerwonawe, jasne jak krople krwi

„Jak... jak przetestować?” Głos dziewczyny drżał i wyjąkała to zdanie. Z całych sił starała się stłumić niepokój i niepokój krążący w jej sercu.

„Gdzie jesteś?” Głos Leo był swobodny, ale niósł ze sobą majestat, którego nie można było zignorować.

Lily zawahała się przez chwilę, a potem odpowiedziała powoli: „Uniwersytet Beicheng A, Szkoła Projektowania Architektonicznego”.

- Projektant? - Ton Leo lekko się podniósł, z nutą rozbawienia.

„No cóż…”Lily ukryła twarz w ramionach, odsłaniając tylko połowę czerwonych policzków. Poczuła, że zdyskredytowała tę tożsamość i przepełniła ją wstyd.

Leo zakręcił kran i wyciągnął ręcznik, żeby wysuszyć ręce. Trzymał telefon w kościstych palcach i powoli wyszedł z łazienki. Nigdy nie miał zwyczaju zapraszać ludzi do swojego domu, ale w tej chwili nie miał ochoty wychodzić. Poczynił w myślach zakład, czy ta pozornie bezduszna dziewczyna naprawdę przyjdzie. Jeśli przyjdzie, musi ją dobrze przestraszyć.

Podał więc adres mieszkania: „1009 , budynek 6 , Bafang City , chodź tutaj.”

Policzki Lily były gorące, a jej szyja i końcówki uszu były zarumienione krople krwi. Spojrzała na godzinę i zobaczyła, że minęło jeszcze pół godziny, zanim akademik zgasiłświatła i zamknął drzwi. Zawahała się, ale w uszach wciąż dźwięczały jej słowa matki: „Karmiliśmy cię, piliśmy za ciebie i zbieraliśmy wszystko, żeby opłacić twoje czesne. Teraz wychowaliśmy cię na studentkę, ale nie chcesz iść do szkoły za jakiekolwiek pieniądze.” Zabierz to z domu. Umiesz być biedny na co dzień, nie jesteś tak dobry jak Lucy z sąsiedztwa , która po skończeniu gimnazjum pracuje na zewnątrz i może co miesiąc przesyłać rodzinie 10 000 juanów. Jaki to ma pożytek?”

Lily zagryzła wargę i w końcu powiedziała odważnie: „Pójdę”.

Siedziała na korytarzu akademika, otoczona ciemnością i nikogo. Wzięła głęboki oddech i podjęła decyzję: „Ja pójdę, ty na mnie poczekaj”.

Miasto Bafang nie jest daleko od Uniwersytetu A. Dojazd zajmuje tylko cztery przystanki autobusem i tylko dwa przystanki metrem. Lily poszła za wskazówkami nawigacji i wsiadła do ostatniego metra. Wagon był pusty, słychać było jedynie komunikaty stacji. Niedługo po tym, jak usiadła, dotarła na swój przystanek.

Wychodząc poza społeczność, włożyła wiele wysiłku w odnalezienie 6 wspomnianych przez niego budynków. Jest to apartamentowiec z najwyższej półki, do którego wjazd wymaga karty. Lily usiadła w poczekalni w holu, wyjęła telefon komórkowy i wybrała numer Leo : „Ja… jestem tutaj. Nie mogę wstać w lobby. Muszę przesunąć kartę do windy.”

Leo był trochę zaskoczony, gdy odebrał telefon. Nie spodziewał się, że ta dziewczyna faktycznie przyjdzie. Przez chwilę milczał, po czym nie wiadomo skąd powiedział: „Czekaj”. Następnie odłożył słuchawkę, od niechcenia założył domowe ubranie i zszedł na dół.

W poczekalni w holu na dole znajdują się sofy i małe stoliki, a tu i ówdzie siedzi kilka osób. Kiedy Leo rozejrzał się, z daleka dostrzegł w kącie dziewczynę. Ubrana była zwyczajnie, w biały T- shirt, luźne dżinsy i czarne płócienne buty. Jej ruchy ujawniają powściągliwość i nieśmiałość, dając ludziom poczucie przejrzystości i głupoty.

Podszedł do niej. Lily czekała długo, patrząc na otaczające ją ekskluzywne i majestatyczne budynki, czując się trochę zagubiona. Wyprostowała plecy i usiadła prosto, starając się wyglądać naturalnie. Jednak w następnej sekundzie z góry dobiegł głęboki męski głos: „Ty?”

Lily podświadomie podniosła głowę i zobaczyła trójwymiarową, przystojną twarz mężczyzny. Stał przed nią z kieszenią w jednej ręce i patrzył na nią protekcjonalnie. Jest wysoki i prosty, ma niezwykły temperament. Jego ciało emanuje płynem do mycia ciała i orzeźwiającym zapachem, charakterystycznym dla mężczyzn. W tej chwili bicie serca Lily nie mogło powstrzymać się od przyspieszenia.

تم النسخ بنجاح!