Rozdział 29 Alex i Emily zostali sfotografowani...
Emily zamarła na moment, po czym pochyliła się bez zastanowienia, wpatrując się w matkę. „Mamo, proszę kontynuuj. Słucham”.
Sophia głęboko wciągnęła powietrze, jej wzrok zamglił się bólem i poczuciem bezradności. „Twój dziadek zawsze uważał, że twój ojciec był niczym niezwykłym, niezdolnym do podtrzymywania dziedzictwa rodziny Evans. Kiedy dostrzegł twój niezwykły talent i inteligencję, potajemnie sporządził testament”.
Oczy Emily rozszerzyły się ze zdumienia i nie mogła powstrzymać się od zapytania: „Jaki to testament?”