Rozdział 10 Alex, jesteś beznadziejnie ślepy
„Sloane! Chcesz wyjaśnić te zdjęcia?” Zwykły urok Alexa zniknął, zastąpiony przez mroczne, groźne spojrzenie, gdy chwycił ją za ramię, a jego głos był ostry od oskarżenia.
Kiedy Alex zaczął ją wypytywać, twarz Sloane natychmiast pociemniała. Jej oczy nerwowo przeskakiwały, a na czole pojawiła się lekka warstwa potu, zdradzająca narastający niepokój.
Nie mogła sobie pozwolić na utratę opanowania w tej chwili.