Rozdział 394
Rozdział 394 Co do cholery! Wykorzystujecie mnie!
Elisa się uśmiechnęła. „Mm. Jestem.”
Rachel nie mogła powstrzymać westchnienia. Wydawała się lekko zirytowana, powiedziała: „Ach, Liz. Myślę, że w porównaniu z tobą jestem jak dziecko, które nie dorosło. Jesteśmy w tym samym wieku, ale ty jesteś jak moja starsza siostra”.