Rozdział 120
Rozdział 120 Jej skrzydłowa
Oczy Elisy lekko zwęziły się na wzmiankę o jego imieniu. Ale Sheena naciskała z porozumiewawczym uśmiechem. „Okej, zaprośmy go, Liz! Mój prezent na dziś wieczór. A potem może wyląduję na okładkach tabloidów z tytułem 'Lovesick Woman Drowning Her Sorrows'”.
„ To jest dobre, to jest dobre!” Rachel zaśmiała się na zgodę. „Niech rodzina Helmów zajmie się tym bałaganem. Zasłużyli na to”.