Rozdział 7 Nie musisz wychodzić za mąż
Członkowie rodziny Davisów byli tak wściekli, że prawie zwymiotowali krwią z powodu spokojnego wyrazu twarzy Belli. Czy ona wie, jaki skarb trzyma? Nawet jeśli nie wiedziała, ich głosy były teraz tak głośne, że powinna je usłyszeć, prawda? Dlaczego wciąż potrafi być taka spokojna?
Od chwili, gdy Bella wzięła pudełko z prezentem, Charles uważnie obserwował jej wyraz twarzy, ale ona w ogóle nie zareagowała. Czy chodzi o to, że nie wie, jak cenny jest ten naszyjnik, czy też nie podoba jej się nic, niezależnie od tego, jak cenny jest?
Myśląc o tym, w kącikach zimnych warg Charlesa pojawił się ledwo widoczny uśmiech, co było naprawdę interesujące.