Rozdział 28 Szef jest wściekły
Daniel trzymał nogę odczuwającą silny ból, kołysał się, aż w końcu upadł na ziemię ze wstydu. Bella spokojnie pomogła Cherry wstać.
Cherry była oszołomiona, jakby rażona piorunem, przez długi czas nie mogła mówić. Ta scena była tak nagła, że nikt z otoczenia nie był w stanie zareagować na czas.
Dopiero gdy zawodzenie Daniela przeszyło powietrze, wszyscy obudzili się ze snu, wpatrując się w Bellę szeroko otwartymi oczami i niedowierzaniem.