Rozdział 20 W dłoni trzyma czarną kartę z limitowanej edycji globalnej
Słowa Belli płynęły powoli i chociaż jej mowa była powolna, niosło ze sobą zapierające dech w piersiach lenistwo. Serce Sophii zabiło mocniej, gdy zobaczyła to spojrzenie, a niewytłumaczalny chłód przepełnił jej serce.
Jakie to dziwne!
Dlaczego oczy tej dziewczyny sprawiały, że czuła się tak nieswojo?