Rozdział 36 Nadchodzi ogromna suma 100 miliardów
Bella cofnęła się lekko o krok, jej jasne oczy zwęziły się w urocze szparki, oparła się elegancko o ścianę, jej wzrok od niechcenia padł na Edwina. „Twój syn groził, że zniszczy całą moją rodzinę”.
Jej ton był spokojny jak woda, ale w uszach Edwina brzmiał jak grzmot, przez co zamarł w miejscu.
Po chwili Edwin nagle wstał, uderzył mocno Daniela w twarz, a następnie kopnął go w nogę. „Ty draniu, śmiesz żartować! Zabić kogoś? Ile żyć musisz za to zapłacić?” z!"