Rozdział 681 Nadszedł czas
Słowa Chloe pozostawiły Vivianę bez słowa. Naprawdę chciała powiedzieć tej małej smarkuli, co o niej myśli, żywiąc do niej intensywną urazę. Ale mając wokół siebie tak wiele osób, musiała ugryźć się w język.
Poza tym nie miała prawa robić scen.
„ Ty… ty jesteś totalnie nie na miejscu!”