Rozdział 469 Sprzątanie, potrzebuję podwózki
Chloe podeszła do łóżka w domu i usiadła.
„ Co dalej?”
Jej słowa były swobodne, ale wyczuwało się w nich nutę sarkazmu.
Chloe podeszła do łóżka w domu i usiadła.
„ Co dalej?”
Jej słowa były swobodne, ale wyczuwało się w nich nutę sarkazmu.