Rozdział 12. Gesty kulinarne, niewypowiedziane zrozumienie
Chloe zawahała się na moment, po czym powiedziała: „Proszę wejść!”
Gdy tylko jej zimny głos ucichł, drzwi do oddziału się otworzyły i do środka wszedł wysoki, nieznajomy w czarnym mundurze.
Chloe zmarszczyła brwi. „Kim ty jesteś?”