Rozdział 465 Głęboki oddech i pocałunek
Chloe czuła się bezradna. W obecnym stanie ich dwojga, co innego mógłby powiedzieć, aby było rozwiązaniem?
To był tylko pretekst, żeby chcieć całusów i przytuleń!
Ten człowiek zawsze robił jakieś dziecinne rzeczy.