Rozdział 90 Jak to wyjaśnisz?
Dopiero gdy czoło Claudii niemal zetknęło się ze schodami, zdała sobie sprawę, że sytuacja wymknęła się spod kontroli. Chciała tylko upaść, a nie zranić się w twarz.
W najbardziej krytycznym momencie podświadomie zasłoniła twarz dłońmi, ale i tak strasznie się zraniła. Wszyscy słyszeli, jak z hukiem wpada na schody.
„ Claudia!”