Rozdział 73 Albo pójdziesz, albo cię poniosę
Wcześniejsze słowa Andrew zawierały zbyt wiele informacji, przez co Victoria poczuła niewytłumaczalny niepokój, gdy je usłyszała. Czy pan Campbell odkrył coś z moich nawyków żywieniowych?
Kiedy zobaczył jej zdezorientowaną minę i niespokojne ręce, parsknął śmiechem. „Nagle zmieniłaś smak, więc wprowadziłem pewne zmiany zgodnie z twoimi preferencjami. Czy jest jakiś problem, pani Cadogan?”
Zmiana smaku... Może wzbudzić podejrzenia, jeśli ktoś to usłyszy. Na tę myśl zacisnęła usta i spojrzała na Andrew z poważnym wyrazem twarzy, szepcząc: „Jesteś pewien, że moje kubki smakowe się zmieniły, panie Campbell? Zjadłam tylko kilka dodatkowych ciastek rano, to wszystko”.