Rozdział 69 Dlaczego wróciła?
„To prawda, babciu”. Aby Griselda nie nabrała podejrzeń, Victoria zmyśliła kilka rzeczy. „Nigdy nie lubiłam ryb, odkąd byłam mała. Kiedy byłam mała, myślałam, że to coś pysznego. Jednak zwymiotowałam, gdy tylko spróbowałam. Mogłam być w szoku, gdy poczułam zapach”.
Kiedy Griselda usłyszała jej słowa, zamyślony wyraz jej twarzy zniknął. W końcu uważała, że to normalne, że w tak młodym wieku dochodzi do traumy, gdy wymiotuje się po zjedzeniu czegoś.
Jednak nadal martwiła się o Victorię. „Jesteś pewna, że wszystko w porządku? Najlepiej będzie, jeśli pójdziesz na kontrolę do szpitala”.