Rozdział 66 Co wy robicie?
Alaric zmarszczył brwi, gdy usłyszał jej słowa. W tym momencie zimny błysk przemknął przez jego oczy, gdy emanował zastraszającą aurą. Dokładnie w chwili, gdy Victoria pomyślała, że coś jej zrobi, ten ostatni odwrócił się i odszedł. Victoria odetchnęła z ulgą i jednocześnie uśmiechnęła się drwiąco.
Z drugiej strony Claudia nerwowo ścisnęła palce, czekając przy drzwiach. Jeśli dobrze zrozumiałam, Alaric wydaje się być zirytowany. Wyglądało to tak, jakby ktoś mu przerywał, gdy robił coś ważnego. Claudia poczuła się nieswojo z powodu jego reakcji. Ponadto zaczęła panikować, gdy Alaric nie otworzył drzwi po tym, jak powiedziała, kim jest.
Co on tam robi? Dlaczego nie otwiera drzwi? Claudia była w roztrzęsionym bałaganie. Kiedy drzwi w końcu się otworzyły, natychmiast podniosła głowę i zmierzyła wzrokiem Alarica.