Rozdział 136 Czy martwisz się o mnie?
Obszar, w którym znajdowało się jego serce, nagle stał się zdrętwiały, a nawet jego koniuszki palców. Alaric nie mógł powstrzymać się od stłumionego jęku, instynktownie przyciskając dłoń do klatki piersiowej.
Słysząc jego bolesny jęk, Wiktoria spojrzała w górę i zobaczyła go opartego o kierownicę, z okropną cerą.
Przez cały czas, kiedy się znali, zdrowie Alarica pozostawało świetne, prawie nigdy nie chorował. To był pierwszy raz, kiedy Victoria widziała go w tak złym stanie, więc była również zaskoczona, gdy szybko wyciągnęła rękę, by go wesprzeć.