Rozdział 130 Nie pójdę łatwo
Po usłyszeniu odpowiedzi Bane'a umysł Alarica pogrążył się w chaosie. Zawsze czuł, że coś jest nie tak z Bane'em, gdy byli młodzi. Bane zawsze był blisko Victorii, często głaskał ją po głowie i nazywał „małą dziewczynką”. Mimo to Bane zawsze mówił, że jest po prostu dzieckiem, które jeszcze nie dorosło. Więc zawsze myślał, że Bane traktuje ją jak młodszą siostrę.
Choć to było jego zdanie, w głębi duszy Alaric zawsze czuł, że coś jest nie tak. To uczucie trwało, aż stracili kontakt i zniknęli ze swojego życia po jego wyjeździe za granicę. Jednak nigdy nie spodziewał się, że dzisiaj… Bane faktycznie to przyznał, i to tak szybko.
„ Zaskoczony?” Bane zaśmiał się cicho. „Czyż nie jest oczywiste, że podobała mi się odkąd byliśmy dziećmi? Myślałem, że wiedziałeś od samego początku”.