Rozdział 122 Kiedy cię obwiniłem?
Wkrótce zapaliły się światła na sali operacyjnej, a członkowie rodziny zostali pozostawieni na zewnątrz, czekając.
Alaric pociągnął Victorię, żeby usiadła na krześle obok.
Chociaż Victoria usiadła, z jakiegoś powodu miała bardzo złowieszcze przeczucie. Nieswojo zmarszczyła brwi.