Rozdział 105
Po tamtej nocy w sekretnej jaskini Tatum był dla Leili niczym innym, jak tylko słodki. Od tamtej pory nie minął ani jeden dzień, żeby nie dostała od niego jakiegoś prezentu.
Kładzie się spać, masując stopy i plecy, a rano, gdy się obudziła, dostała śniadanie do łóżka, przygotowane przez niego. Podejrzewa jednak, że Adaline musiała być tam, żeby go poinstruować, bo jedzenie było naprawdę pyszne.
Właśnie jedzie na spotkanie z Claytonem. Zadzwonił do niej i powiedział, że może mieć jakieś wieści o Bobbym Listerze, płatnym zabójcy Carmeli.