Rozdział 119
CARSON
Dobrze było w końcu mieć mojego tatę i mamę Ashley z powrotem w pałacu. Chociaż martwiłam się, co to zrobi z naszym romansem z Ashley. Ale przynajmniej w końcu im powiemy i zaczniemy to oficjalnie czynić.
„ Mamy wam coś do powiedzenia” – zacząłem, gdy weszliśmy do salonu, żeby do nich dołączyć.