Rozdział 254
CARSON
Obudziłam się ciężko dysząc.
Usiadłem na kanapie, gdzie udało mi się trochę przespać. Rozejrzałem się, nasłuchując, czy usłyszę głos Ashley. Zastanawiałem się, czy przypadkiem mnie nie zawołała.
CARSON
Obudziłam się ciężko dysząc.
Usiadłem na kanapie, gdzie udało mi się trochę przespać. Rozejrzałem się, nasłuchując, czy usłyszę głos Ashley. Zastanawiałem się, czy przypadkiem mnie nie zawołała.