Rozdział 248
Za każdym razem, gdy Connor się denerwował, Max chował się za Elarą.
Świetnie się bawili, a gdy noc zbliżała się ku końcowi, Max postanowił zakończyć dzień przejażdżką diabelskim młynem.
Gondola powoli wznosiła się ku niebu i w końcu zatrzymała się w najwyższym punkcie, jakby unosiła się w powietrzu.