Rozdział 230
Miara była tak zirytowana, że jej oczy były wypchnięte naczyniami krwionośnymi.
Kąciki ust Elary uniosły się, gdy powiedziała, niewzruszona: „Tak, tydzień temu widziałam parę wchodzącą do International Grand Hotel... Hmm, ta kobieta była do ciebie bardzo podobna”.
Miara warknęła obronnie: „O czym ty mówisz? Nigdy nie byłam w International Grand Hotell Jak śmiesz składać fałszywe oskarżenia!”