Rozdział 97
On kompletnie stracił rozum. To nic niezwykłego, że ludzie pozostają w związku małżeńskim, mimo że się nie kochają. Dziewięć lat nie mogło zmienić faktu, że nie byłem największym fanem Avy. Zwłaszcza po tym, jak wygłupiła się, żeby mnie z nią przespać.
„Więc wyjaśnij mi, dlaczego tak bardzo zależy ci na tym, żeby spotykała się z Ethanem?” – nalega.
„Już ci kurwa mówiłem! Nie obchodziłoby mnie, gdyby spotykała się z innym facetem, ale coś tu jest nie tak z tym gliną”