Rozdział 330
„Nie wykorzystałem Avy; chciałem ciebie” – mówi, chowając klucz do kieszeni. Chyba nie zamierzałem wychodzić z pokoju.
„Chciałeś mnie? To dlaczego wziąłeś prysznic w chwili, gdy ze mnie wyszedłeś? Dlaczego nigdy nie wziąłeś mnie na surowo bez założenia prezerwatywy? Dlaczego zawsze się powstrzymywałeś? Cholera, rzadko całowałeś mnie w usta! I mówisz, że mnie chciałeś? Mogłeś mnie oszukać”.
Wszystkie rzeczy, które próbowałam zakopać, wypłynęły na powierzchnię i nienawidziłam tego, jak bardzo czułam się przez nie bezbronna, więc zamiast tego zastąpiłam je złością.