Rozdział 249
Patrzę na nią, nie wiedząc, co robić. „Nie możesz tego zrobić. Jej matka jeszcze się nie obudziła”.
„Wiem, ale takie są zasady szpitala. Ktoś z was musi ją zabrać do domu, czy Ava się obudzi, czy nie”. Kurwa. Przeczesuję rękami moje potargane włosy. „Nie może zostać jeszcze chwilę?”
„Przykro mi, ale nie. Możemy pozwolić jej zostać tylko do jutra, ale to wszystko”