Rozdział 106
Czuję, że Rowan jest napięty obok mnie, ale mam to gdzieś. To, co powiedziałem, jest prawdą. Rodzina się o ciebie troszczy, a nikt tutaj, poza Letty, nigdy nie troszczył się o mnie.3"Czy możemy po prostu wrócić do Ethana?" Gabe pyta po chwili.
Ethan wzrusza ramionami. „Opowiem wam historię o dziewczynie o imieniu Nora” – zaczyna. „Nora pochodziła z rodziny klasy średniej. Jej ojciec był kaznodzieją, a on i jego matka byli zagorzałymi chrześcijanami. Została wychowana tak, aby religijnie podążać za Bogiem i Biblią i tak było, dopóki nie poznała chłopca. Nazywał się Theodore, chociaż wolał, żeby nazywano go Theo”. Wszyscy byliśmy już oczarowani, gdy go słuchaliśmy. Nie miałem pojęcia, dokąd zmierza ta historia, ale wszystko było intrygujące.
„Poznali się, gdy mieli jedenaście lat i chociaż ona próbowała trzymać się od niego z daleka, nie potrafiła. Zaczęli jako przyjaciele, a potem zaczęli się spotykać, gdy mieli trzynaście lat. Nora wiedziała, że to sprzeczne ze wszystkimi naukami, których ją uczono, że jej rodzice by ją zabili, gdyby się dowiedzieli, ale była zakochana i nie mogła puścić Theo, tak samo jak on”.