Rozdział 869 To jest umowa
Serce Sadie, niegdyś ufortyfikowane jak twierdza, rozpadło się w jednej chwili. Zdenerwowana odrzuciła zdjęcia na bok, a jej twarz zrobiła się czerwona jak dojrzały pomidor. „Zayden, jaki jest twój cel? Wypluj to! Naprawdę myślisz, że połknę twoje bajki na podstawie garści fotografii?”
Zayden, obraz opanowania, zdawał się rozkoszować narastającą frustracją Sadie. Nie mogła powstrzymać się od podniesienia głosu, wykrzykując: „Pięć lat temu Holden i ja byliśmy nierozłączni jak masło orzechowe i galaretka. Adele jest naszym oczkiem w głowie, a ta kobieta, Ariana, nie ma miejsca na tym zdjęciu!”
„Do cholery, jesteś uparta jak muł!” Zayden spojrzał na nią, jego obojętność na jej upór tylko podsyciła płomienie gniewu Sadie. „Skoro jesteś przekonana o swojej niezachwianej miłości do Holdena, zobaczmy, jak się sprawy potoczą!”