Rozdział 80 Niegrzeczna prośba
Ariana powoli podeszła do mężczyzny. Gdy była już wystarczająco blisko, zobaczyła, że miał na sobie maskę, która odsłaniała jedynie jego ostry podbródek.
Oparł się leniwie o oparcie krzesła, a połowa jego ciała była spowita ciemnością.
Wydawał się trochę znajomy, ale nie była pewna, czy sobie tego nie wyobraża.