Rozdział 701 Zdobycie siostry
Melon stał w milczeniu, nie mając ani jednej monety w kieszeni, ze wzrokiem utkwionym w jaskrawych balonach przed sobą.
Złapany w wzrok sprzedawcy, stał się obiektem jej uczuć, zmuszając ją do zrobienia balonu w kształcie świni. Była tak oczarowana jego ujmującym zachowaniem.
„Przepraszam, muszę odmówić. Moja matka surowo zabroniła mi zabierać rzeczy innym za darmo” – Melon odmówił, machając grzecznie ręką, choć jego serce tęskniło za balonem.