Rozdział 64 Podpisz umowę
Ariana zjadła do syta, zanim poszła do swojego pokoju. Wzięła prysznic, ale nie mogła od razu zasnąć. Postanowiła trochę porzeźbić w glinie. Efektem była rzeźba wielkości dłoni przedstawiająca człowieka.
Im dłużej patrzyła na rzeźbę, tym bardziej czuła, że wygląda jak ktoś. Wzięła rylcowaty szpilką i wyryła imię Theodore na jej stopach.
Nagle Ariana wybuchnęła śmiechem. Rzeźba wyglądała tak zabawnie. Zmieniła wyraz twarzy rzeźby i sprawiła, że wyglądała, jakby płakała.