Rozdział 270 Bezczelny drań
Jayson milczał przez chwilę, zanim wyjaśnił: „Ponieważ to moja żona napisała ten scenariusz oparty na życiu jej ojca, nie miałem zamiaru go sprzedawać. Oboje nie możemy się doczekać, aż zobaczymy ten scenariusz przerobiony na film”.
Ariana w milczeniu i skupieniu słuchała tego, co mówił.
„Zakładam, że sprawdziłeś moje informacje przed przyjazdem tutaj. Jestem tylko przeciętnym absolwentem podrzędnej uczelni. Moje niekonwencjonalne podejście do strzelania jest rzadko doceniane w porównaniu do studentów prestiżowych uczelni. Branża rozrywkowa nie uczyniła ze mnie powszechnie znanego nazwiska. Julissa, moja żona, zawsze dotrzymywała mi towarzystwa”.