Rozdział 220 Kim jest Marley
Ariana delikatnie nakarmiła Theodore'a wodą i lekko potarła mu gardło. Poczuła ulgę, gdy ją połknął.
Gdy próbowała się podnieść, nagle poczuła, jak para silnych rąk obejmuje ją w talii i przyciąga bliżej.
Ariana powiedziała ze złością, myśląc, że się obudził: „Puść mnie, Theodore. Muszę znaleźć ręcznik, żeby oczyścić ci twarz”.