Rozdział 202 Walne zgromadzenie akcjonariuszy
Krew w Arianie zawrzała, gdy usłyszała słowa „Pani Edwards” wypowiedziane z ust Theodore'a.
Wydawało się, że to celowa próba rozgniewania jej. Jak on śmie? Nie mogła powstrzymać się od chęci rzucenia w niego czymś ciężkim.
Jednak Ariana, będąc zwykłym członkiem personelu, wiedziała, że nie powinna otwarcie sprzeciwiać się dyrektorowi generalnemu.