Rozdział 158 Nie przekraczaj granicy
Wyglądało na to, że Ariana i Theodore zaczęli sobie nawzajem dawać ciche dni. Pakowała bagaże w swoim pokoju, przeklinając samą siebie.
Kiedy jej myśli krążyły wokół Helen, czuła obrzydzenie i nie chciała nic robić.
Patrząc na wszystkie rzeczy, których jeszcze nie spakowała, była tak sfrustrowana. Poddała się i położyła na łóżku.