Rozdział 1439 Wpadnięcie do jeziora
„ Nie!” Twarz Ariany pobladła, strach stał się namacalny.
Próbowała zebrać myśli, jej głos drżał.
„ Sadie, proszę. Jeśli tylko nie skrzywdzisz mojego dziecka, możemy to omówić. Zrobię wszystko”. Spojrzenie Sadie wbiło się w Arianę, jej wyraz twarzy był nieczytelny. Napięta cisza rozciągnęła się między nimi. . .