Rozdział 1391 Ariana nie żyje
Siedząc na skraju łóżka Ariany, Holden balansował na granicy załamania nerwowego. Łzy spływały mu po policzkach, mocząc kołnierzyk.
Mimo upływu czasu Holden nadal był oszołomiony rzeczywistością.
Jeszcze chwilę wcześniej on i Ariana byli zaangażowani w ożywioną rozmowę na oddziale, jej promienny uśmiech wciąż żywy w jego pamięci. Teraz leżała nieruchomo, jej niegdyś jasne oczy zamknięte i nieodpowiadające na jego gorączkowe prośby.