Rozdział 1380 Ariana się budzi
W południe drugiego dnia Ariana znów balansowała na krawędzi śmierci. Mitchel i pozostali walczyli zębami i pazurami, by wyrwać ją ze szponów Ponurego Żniwiarza, ale jej kruche ciało było zbyt słabe, by wytrzymać siedemdziesiąt dwie godziny.
„Musisz przygotować się na najgorsze”. To był drugi raz, kiedy Mitchel wypowiedział takie słowa do Holdena.
Zaciskając szczękę, Holden odpowiedział chrapliwym głosem: „Jestem gotowy tylko na to, żeby wróciła do życia, Mitchel”.