Rozdział 1339 Uwięzieni jak my
Tymczasem w słabo oświetlonym pokoju.
Ariana i Adrian gorączkowo poszukiwali ukrytych mechanizmów, które mogłyby doprowadzić do ich ucieczki. Pod wpływem niezliczonych filmów szpiegowskich podejrzewali obecność ukrytych przełączników lub tajnych przejść w ścianach, co skłoniło ich do stuknięcia i zbadania każdej powierzchni, niezrażeni ryzykiem ostrzeżenia Mossa. W końcu wierzyli, że Moss, pewny swoich środków bezpieczeństwa, nie miał większych obaw co do ich prób znalezienia wyjścia.
Adrian, pełen cichej wściekłości na Mossa, rozmyślał o rozrzutnych wydatkach ich porywacza. Moss miał zasoby, aby zbudować ufortyfikowaną metalową kryjówkę głęboko w lesie, wyposażoną w wyrafinowane laboratoria i zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Jednak ich obecne więzienie było prostym pokojem, pozbawionym okien i ufortyfikowanym tylko jednymi solidnie zabezpieczonymi drzwiami.