Rozdział 1162 Kara
Marszcząc brwi w zamyśleniu, Ariana wiedziała, że radzenie sobie z dwoma dorosłymi mężczyznami jednocześnie będzie wyzwaniem. Zdecydowanie postanowiła unieruchomić mężczyznę przed nią.
Uderzyła rudowłosego mężczyznę jeden po drugim, a każdy cios był wyrazem jej determinacji.
Rudowłosy mężczyzna desperacko uchylał się, by uniknąć jej ataków, jednocześnie zasłaniając głowę dłońmi. Wyczuwając okazję, złapał Arianę za włosy, co spowodowało, że syknęła z bólu, chwilowo powstrzymując jej atak. Szybkim obrotem przygotował się do zadania Ariannie odwetowego kopniaka.