Rozdział 111 Telefon ze szpitala
Theodore podświadomie zmarszczył brwi, gdy usłyszał słowo „szpital”. Słuchał cicho, gdy kobieta po drugiej stronie mówiła o badaniu fizycznym. Gdy miał zapytać o więcej, telefon nagle wyrwano mu z ręki.
Spojrzał w górę, by zobaczyć zakłopotaną twarz Ariany. Spojrzała na niego oskarżycielskim wzrokiem i przyłożyła telefon do ucha, odwracając się do niego plecami.
„Przepraszam, nie usłyszałem cię przed chwilą. Czy możesz powtórzyć, co powiedziałeś?”