Rozdział 360
Natalie złapała mnie za rękę i rozpaczliwie próbowała znaleźć wytłumaczenie. Nie chciała mnie widzieć w takim stanie. „Nie zrozum mnie źle. Być może nie jest tak, jak się wydaje. Michael bardzo cię kocha, więc jestem pewna, że nigdy nie będzie miał romansu.
Chyba żałowała, że zabrała mnie na zakupy. Gdybyśmy dziś nie wyszli, nie bylibyśmy świadkami czegoś takiego.
„ Natalie, przestań mnie pocieszać. Jeśli to jest Yuval, to czy i twoja wyobraźnia nie poszaleje?”