Rozdział 353
Moje długie przemówienie odebrało Józefinie mowę. Mogła tylko szeroko otworzyć oczy i trząść się ze złości.
„ Anno Garcia! Jak można nie słuchać teściowej? Rodzina Shaw nie powinna była cię przyjąć!” Josephine wskazała na mnie palcem i oskarżyła mnie.
Gdy na mnie spojrzała, jej oczy płonęły płomieniami.