Rozdział 304
„ Czy nie było korku, kiedy twoja mama była w drodze?” Pewnie dlatego się spóźniła. Michael opowiedział nam o tym przed chwilą.
W tym momencie uwaga mojej matki była skupiona na Josephine, ale nie zdawała sobie jeszcze sprawy, że Josephine robi to celowo. Zamiast tego poświęciła czas i wszystko kobiecie wyjaśniła.
Poczułem niepokój w sercu. Pierwsze słowa Josephine dały mi odczucie, że dzisiejszy dzień nie pójdzie dobrze. Gdy poczułam się zaniepokojona, natychmiast spojrzałam w stronę Michaela i zauważyłam, że ma ponury wyraz twarzy.