Rozdział 282
Od kiedy byliśmy razem, Michael był zajęty pracą i przygotowaniami do naszego ślubu. Rzadko spędzaliśmy ze sobą czas.
Wiedziałam, że siedzenie w domu przez cały dzień jest szkodliwe dla rozwoju mojego dziecka, ale bałam się, że jeśli wyjdę sama, wpadnę na Justina, więc jedyną opcją było poproszenie Michaela o zabranie mnie na spacer.
„ Jasne, pójdziemy kupić trochę produktów dla dzieci w domu towarowym w ten weekend.”