Rozdział 154
Każde słowo wypowiadane przez moją matkę głęboko mnie raniło. Spojrzałem na nią z całkowitą rozpaczą. Wiedziałem, że nadal jest na mnie zła, ale nigdy nie sądziłem, że będzie tak o mnie myśleć.
Poza tym jestem też jej córką, więc jak mogła pomyśleć, że nie kocham Stevena?
„ Mamo, jeśli naprawdę tak o mnie myślisz, to nie mam nic więcej do powiedzenia. Wiem, że nie chcesz mnie widzieć, więc wychodzę.